Zawsze otaczała mnie banda odlotowych przyjaciół, ludzi o niesamowitych talentach i pomysłach. Zawsze słuchaliśmy fajnej muzyki, czytaliśmy i pisaliśmy wiersze, jeździliśmy...
Zawsze miałem sentyment do małych miasteczek, ale są dwa które lubię najbardziej, to Tomaszów Lubelski i Włodawa, może dla tego, że leżą w takich specyficznych...
Tysio niedługo zacznie chodzić, biegać, skakać, a jak się wda w wujka Szuwara to może i latać 😉 Wykorzystaliśmy więc ostatnie chwile kiedy nie trzeba gościa pacyfikować...